Grudzień - w tym całym grudniowym zabieganiu, często brak miejsca na to radosne oczekiwanie, jakim jest adwent.
Na szczęście dzieci czekają :) A żeby im to oczekiwanie umilić jak, co roku zrobiłam moim córkom kalendarz adwentowy. Wykorzystałam ten, który zrobiłam w zeszłym roku, a który z bliska można obejrzeć o tu.
Ja też chciałabym się znowu poczuć jak dziecko i postanowiłam, że sama będę odmierzać ten niezwykły czas. Będę prowadzić grudniownik :) A grudniownik to coś pomiędzy albumem a pamiętnikiem, taka kronika każdego grudniowego dnia. Na razie mam okładkę i nadzieję, że systematycznie uda mi się wypełnić środek.
W okładce mojego grudniownika wykorzystałam wytyczne nowego wyzwania na blogu 123scrapujTy, na które pragnę Was serdecznie zaprosić.
Tym razem bawimy się ze świątecznym bingo:
Ja wykorzystałam pierwszą linię, czyli 1 wykrojnik, 2 guziki i 3 perełki.
Wszystkie szczegóły dotyczące tego, jak korzystać z bingo znajdziecie na blogu. Mamy też dla Was nagrody, które ufundowała niezwykle utalentowana i przesympatyczna Marta z Magicznej Kartki :)
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny i życzę Wam, abyście znaleźli czas na to niezwykłe, radosne oczekiwanie Świąt Bożego Narodzenia :)
cudny kalendarz i świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńPrzygotowania widzę idą pełną parą :)
OdpowiedzUsuńJakie prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńTen typ kalendarza , nawet zeszłoroczny, jest aktualny. :-) I tak samo piękny.
OdpowiedzUsuń