A wszystko przez Dorotę Kopeć, na której wspaniałych (jak zwykle) warsztatach byłam niedawno w Rzeszowie. Na warsztatach z Dorotką zrobiłam dwie mediowe kartki, a trzecią dokończyłam już w domu. Pierwsze zdjęcie jest Dorotki - takie piękne, że aż musiałam sprawdzić czy to moje kartki ;)
A tu wszystkie trzy w komplecie.
No i tak mi się to spodobało, że zrobiłam jeszcze dwie.
piękne kartki !!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace- zaparło mi dech....
OdpowiedzUsuńWiesz, że te dwie kolejne już są nieco inne, takie bardziej Twoje, śliczne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!!!!
OdpowiedzUsuńprzesliczne i te super kolorki
OdpowiedzUsuńSą przepiękne :) póki co mediowanie to dla mnie czarna magia, ale po takich warsztatach mam nadzieję, że to się odmieni.
OdpowiedzUsuń